Oszukany przez Honat sp. z o.o.

Strona powstała aby przestrzec aktualnych i potencjalnie przyszłych klientów firmy Honat sp. z o.o. Poniżej, z czasem zostanie opisana sytuacja która przytrafiła się mi przy okazji (nie)przyjemności współpracy z firmą i ich reprezentantami/pracownikami.

Honat sp. z o.o. (i spółki pochodne) jest firmą budowlaną realizującą budowy głównie na terenie województwa mazowieckiego. Od początku, jej reprezentanci P. Katarzyna H oraz Waldemar H. są niezwykle przekonujący, mówią wszystko co klient chce usłyszeć przez co zaufanie do firmy rośnie. Poprzez sposób prowadzenia rozmów nabiera się wrażenie, iż jest to firma niemal rodzinna, odnosi się wrażenie, że ludzie tam pracujący pomogą z absolutnie wszystkimi problemami. Z czasem jednak okazuje się, że to co mówią nie wiele ma wspólnego z rzeczywistością, co postaram się pokazać poniżej.

Na wstępie zaznaczę, iż wszystkie materiały oraz opisy znajdujące się (lub w przyszłości) są w 100% zgodne z rzeczywistością jeśli chodzi o spór który powstał. Sprawa oczywiście w sądzie, w trakcie (o tym również w dalszej części).

Zawartość tej strony podzieliłem na wątki, które każde z osobna będą z czasem publikowane.

Wstęp

Współpraca zaczęła się w październiku 2019 roku. Panią Katarzynę oraz P. Waldemara znałem od kilku lat ponieważ pracujemy w tym samym biurowcu na Warszawskiej Woli. Od zawsze byli uprzejmi i do bólu grzeczni. Zbierałem w tamtym okresie oferty na budowę stanu surowego otwartego domu jednorodzinnego. W zasadzie przez przypadek któregoś dnia zapytałem czym dokładnie się zajmują. Zostałem zaproszony do rozmów. Jak później przedstawia to P. Waldemar w tym czasie "namawiałem do podpisania umowy" co jest absurdem samym w sobie.

Schemat działania

Po miesiącach przejść z firmą zdałem sobie sprawę, że to w jaki sposób postępują jest schematem który powielają z innymi klientami. Przykładów jest co najmniej kilka. W internecie można znaleźć sporo informacji i o podobnych sprawach z przeszłości z udziałem P. Katarzyny oraz P. Waldemara - co przytoczę w jednym z wątków w przysłości. Takie sformuowania jak "ale przecież wykonaliśmy prace dodatkowe" czy pisma przedstawiające sytuację o 180 stopni odwrotną sa na porządku dziennym o czym miałem okazję przekonać się na własnej skórze. Firma zaczyna prace, z początku wszystko idzie całkiem dobrze. Po drodze pojawiają się jednak drobne problemy, z czasem problemy nasilają się więc klient odstepuje od umowy. Pani Katarzyna uparcie twierdzi później, iż żadnego wypowiedzenia umowy nie otrzymała i przedstawia własne, jako, że z "tylko i wyłącznej" winy klienta są "zmuszeni do rozwiązania umowy". Sytuacja ta miała dokładnie miejsce w moim przypadku. Wysłanie listu poleceno o niczym nie świadczy bo można przecież zrzucić winę na Pocztę Polską która swoją droga też ma "za uszami". Jak można dowiedzieć się z artykułu tutaj, sprawa miała sie podobnie. Jednocześnie firma wypowiedziała umowę:

Oto czego dowiedzieliśmy się ze strony wykonawcy: 1. Pismem z dnia 30.10.2012 została wypowiedziana Umowa Zamawiającemu Miastu Jelenia Góra przez Wykonawcę z winy Zamawiającego. 2. Przyczyny wypowiedzenia: brak kompletnej dokumentacji projektowej i brak nadzoru autorskiego uniemożliwiał prowadzenie prac.

z drugiej strony jednak:

Tymczasem, jak się dowiadujemy - to prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła wezwał dzisiaj (27 listopada) przedstawiciela konsorcjum: firmy HOLMA – lidera konsorcjum i firmy TIWWAL w upadłości – wykonawcę Term Cieplickich i wręczył odstąpienie od umowy.

Nie znam oczywiście szczegółów sprawy, ale to wystarczające aby połączyć kropki.

Reprezentanci firmy uczestniczyli również w wywiadzie na łamach programu "Sprawa dla reportera" w TVP1 jako poszkodawani. Rządają ok. 3mln złotych za to że nie ukończyli prac ale (i tu ważne) "wykonali prace dodatkowe za które nie chcą im zapłacić" - tutaj artykuł na ten temat. Prace dodatkowe to rzeczy (które w rzeczywistości nie zostały wykonane, ale np. nie było bardzo szczegółowo opisane w umowie) za które (jak sie okzało w moim przypadku) firma liczy dopiero w momencie gdy coś nie idzie po jej myśli i dopiero w momencie gdy są oskarżani za pośrednictwem sądu - wcześniej klient nie ma pojęcia, że istnieją jakiekolwiek prace dodatkowe - bo wydaje się ze wszystko jest w umowie/ofercie.

28.04.2021

Wątek H+H

Firma Honat Sp. z o.o. wymurowała część ścian parteru. Niestety jakość bloczków które dotarły na plac (po rozpakowaniu) okazała się niezadowalająca. Jako, że jak twierdzi P. Waldemar, firma Honat to "profesjonalna firma" - nie zrobiła absolutnie nic, żeby np. zareklamować bloczki i wmurowała je w ścianę. Dopiero po mojej interwencji P. Katarzyna napisała do H+H (zgłoszenie 06.02.2020), który już następnego dnia (07.02.2020) był na budowie (pod moją nieobecność). Wg. P. Katarzyny ja jako inwestor zgłosiłem zastrzeżenia do dwóch ścian które później zostały ujęte na zdjęciach w raporcie od H+H. Oczywiście chodziło mi o zupełnie inną ścianę. Jako, że (w teorii) wszystko wydażyło się w dosłownie kilka dni otrzymałem oficjalny raport od H+H w którym osoba opisująca, że wszystko zostało wymurowane zgodnie ze sztuką, materiał jest dobry itd. Człowiek stwierdził to prawdopodobnie tylko na podstawie zdjęć przesłanych przez Honat - niestety na podstawie tylko wyrywkowych zdjęć i w dodatku nie tej ściany.

Gdy otrzymałem raport, który wprawił mnie w osłupienie (wszystko perfekcyjnie), 24.02.2020 napisałem do Pana z H+H maila z załącznikami w postaci zdjęć ścian które jak twierdzi widział (bo był przecież na wizji lokalnej na budowie) aby owe zdjęcia dołączył do oficjalnego raportu jeśli w raporcie mogę przeczytać, że "...stwierdzamy poprawność wykonania robót murarskich na przedmiotowej budowie. Roboty murarskie zostały wykonane zgodnie z zasadami wiedzy technicznej z uzględnieniem norm oraz z zaleceniami producenta materiałów tj. firmy H+H Polska" (a na oko widać np. wgniecenia po zwykłym młotku). W odpowiedzi napisał, że on nie może ich podłączyć bo nie ma pewności, że zrobiłem je na rzeczowej budowie. Zaproponowałem więc spotkanie na budowie pod moją obecność. Ustalenie terminu spotkania trwało tydzień (przypomnę, że pierwsza wizja odbyła się teoretycznie następnego dnia). Pan przyjechał, po tym jak obejrzał ściany stwierdził, że "no teraz rozumie o co mi chodzi", po czym po kolejnych dniach wysłał poprawioną wersję raportu. Nadal musiał wybrnąć z sytuacji więc nie opisał 180° w druga stronę, ale przynajmniej zawarł informacje prawdziwe: "Uszkodzenia obejmują uszczerbienia i odłupania powierzchni bocznych bloczków (zdjęcie 140837). Ponadto stwierdzono, że kilkanaście sztuk bloczków z uszkodzeniami jak wyżej zostało wmurowanych w ściany.". W późniejszym czasie Pani Katarzyna twierdzi, że nie zgłaszała, zadnej reklamacji, ale to inny wątek :)

Jakość budowy firma Honat Sp. z o.o. Ściana wykonana przez firmę Honat Sp. z o.o.

09.05.2021

Izolacja

Wykonana izolacja ściany fundamentowej wykonana niezgodnie z projektem. Projekt zakłada 14cm styroduru, reprezentancji firmy Honat nie dość, że wykonali tylko 5 cm zapewniając, że powyżej 5cm to i tak nie ma większego znaczenia, dodatkowo izolacja, na znacznej części obwodu fundamentu oderwała się, nie przylegała poprawnie do ściany a w części miejsc "zjechała" ze ściany (widoczne na zdjęciach). Z czasem okazuje się, że P. Katarzyna próbuje wmówić mi, że 5cm styroduru było wykonane na moje życzenie !! (podobnie jak kilka innych tematów). Po odstapieniu przeze mnie od umowy, ocieplenie w całości zostało odkopane i wymienione na poprawne, zgodne z projektem budowlanym. Firma Honat Sp. z o.o. umywa ręce od wszelkiej odpowiedzialności. Nie podjęła żadnego działania na wysłane przeze mnie dwa wezwania do naprawienia izolacji.

Niestaranne wykonanie izolacji fundamentów przez firmę Honat Sp. z o.o. Odstająca izolacja od ściany fundamentowej wykonana przez Honat Sp. z o.o. Izolacja fundamentów opadła jeszcze przed upływem mieisąca od wykonania przez firmę Honat Sp. z o.o.
Opuszczona, źle wykonana izolacja przez firmę Honat Sp. z o.o.

17.05.2021

Szambo

Podczas robót budowlanych wykonany został montaż szamba (po stronie Honat Sp. z o.o. było jedynie zamówienie). Z racji faktu, iż jest ono wg. projektu usytuowane niemal centralnie przed garażem powinno posiadać płytę najazdową. Jako "profesjonalna firma" (jak ją określają przedstawiciele) Honat Sp. z o.o. zamówiła "od zaprzyjaźnionej" firmy płytę zwykłą co okazało się dopiero na etapie montażu - mimo, iż było o tym mówione a sam projekt logicznie na to wskazuje. Pani Katarzyna zapewniała, że firma na własny koszt wykona dodatkową płytę zbrojoną i dostarczy odpowiednią gwarancję i dokumenty. Płyta została nalana, ale o jakiejkolwiek dokumentacji/gwarancji nie ma mowy. Do dziś (minęło już półtora roku) nie otrzymałem nawet karty gwarancyjnej wydanej przez firmę która montowała szambo.

26.05.2021

Dokumenty

Pani Katarzyna i Pan Waldemar od początku zapewniają o pełnej dokumentacji prowadzonych prac. Obiecują, że wszelkie dokumenty są gromadzone w biurze i zostaną wydane po zakończeniu. W trakcie prac, pod koniec naszej współpracy okazało się, że jedynymi "dokumentami" jakie zebrali są elektroniczne wersje certyfikatów na kilka głównych produktów - część nawet nie dotyczy właściwej budowy. Ta (pseudo) profesjonalna firma współpracuje z równie profesjonalnymi firmami. Dzwoniąc do betoniarni, chcąc uzyskać kopie WZ'tek człowiek się rozłączył i nie odbierał telefonu.

09.06.2021

Źródła/Odnośniki

Nie tylko Honat Sp. z o.o

Reprezentanci firmy Honat Sp. z o.o. posiadają/posiadali co najmniej kilka spółek za pomocą których przystępują do zamówień publicznych. Zaliczają się do nich m.i. firma Sekoi Sp. z o.o., Holma Sp. z o.o. (w upadłości), Tiwwal Sp. z o.o. (w upadłości). Jak widać sprawy mają się podobnie od lat.